Cześć! Ja jestem Szymon i witam cię na kanale szkolawygrywania. Popraw jakość życia Jordana Petersona zna każdy(a jeśli jego nie znasz to taki kanadyjski psycholog który ma milionową audiencję w internecie. Napisał wiele książek i dwie z nich miałem okazję przeczytać (książki 12 zasad życia i kolejne 12 zasad). Jordan Peterson propaguje wiele ważnych wiadomości i rad dla ludzi i te rady mają duży sens. W tym wideo przedstawię radę dotyczącą dużych dzieci która jest bardzo ważna. Dowiesz się jak w końcu dorosnąć. Zapraszam do oglądania.
Historia Piotrusia Pana
Peterson bardzo lubi przytaczać historię Piotrusia Pana czyli chłopca który nigdy nie chciał dorosnąć. I jest to bardzo popularny przykład w naszym społeczeństwie(ale w zachodnim chyba jeszcze bardziej). Polega to na tym że mamy człowieka który już dawno osiągnął dorosłość, BA! nawet już bliżej mu do wieku średniego niż do wieku młodzieńczego i taka osoba dalej nie rozwija się.
Lecz osoba która się nie rozwija to stadium które jest w miarę akceptowalne(bo takie osoby po prostu sobie żyją z dnia na dzień, pracują w jakiejś pracy fizycznej a po pracy grają w gry komputerowe). Gorszym stadium jest 30letnia albo 40letnia osoba która siedzi w domu na garnuszku rodziców i nic nie robi. Jak patrzymy na taką osobę to jest to zwyczajnie żałosne.
Ale ta tragedia to nie tylko wina takiej osoby która siedzi i nic nie robi. Jest to wina rodziców którzy nie pozwalają swoim dzieciom dorosnąć. Ci rodzice uważają że żyją tylko dla swoich dzieci że wszystko co oni robią jest tylko dedykowane dzieciom. Ci rodzice podświadomie mają przekonanie że jak pozwolą dziecku dorosnąć to dziecko ich zostawi. Taki rodzic uważa że jeśli zrobi wszystko dla tego dziecka to te dziecko nigdy go nie zostawi.
Jest to bardzo ale to bardzo szkodliwa umowa pomiędzy rodzicem a dzieckiem. Rodzic zamiast wychować swoje dziecko na człowieka silnego który weźmie sprawy w swoje ręce i będzie żyć pełnią życia tworzy człowieka który jest nieporadny i z niczym nie umie sobie poradzić. Bo przecież całą robotę za dziecko zawsze robili rodzice.
Czas leci nieubłaganie
I teraz ktoś może powiedzieć. No i co z tego Szymon. Ludzie poświęcili życie dziecku i wychowują sobie to dziecko jak chcą. Zarobili pieniądze i mogą te pieniądze wydawać na dzieci tak jak chcą. I ok. To jest prawda. Tylko jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Ci rodzice pragną jak najlepiej dla swoich dzieci a jedyne co robią to tym dzieciom szkodzą. Dziecko jak się rodzi i jest młode to nie umie nic. Nie umie nawet chodzić i mówić. I jak dorasta to dziecko się uczy. Uczy się bardzo szybko. Ale z czasem to wyhamowuje i uczyć się nowych rzeczy jest coraz ciężej.
A czas leci nieubłaganie i z dorosłością jest trochę jak z polityką. Możesz nie interesować się tym jak działają politycy w twoim państwie ale politycy tobą się interesują i np. podnoszą ci podatek który musisz zapłacić niezależnie od tego czy się interesujesz czy nie.
Nadejdzie taki dzień gdy rodzica zabraknie lub rodzic nie będzie w stanie utrzymywać takiego dużego dziecka i wtedy nadejdzie dzień weryfikacji. Czy takie dziecko jest zdolne poradzić sobie z życiem? Czy taka osoba ma cokolwiek do zaoferowania? Kończy się przeważnie tak że masz 30 lat(a nie daj Boże 40). Nie masz żadnych umiejętności i jesteś zmuszony do dorosłości, musisz iść do pracy i znaleźć sobie partnera bo jakoś trzeba dożyć te 30 lub 40 lat życia które pozostało.
Dziecięcy potencjał
Dziecko jak się rodzi to nie ma umiejętności ale ma olbrzymi potencjał. I jak dziecko stanie się dorosłym to ten potencjał musi mieć zamienione na umiejętności, zawód. Następnie te umiejętności dorosły może sprzedać w społeczeństwu aby móc się utrzymać, spłodzić swoje potomstwo i się realizować.
Dopiero wtedy gdy mamy określony poziom umiejętności a potencjał mamy na niższym poziomie możemy sobie pozwolić na odnalezienie swojego wewnętrznego dziecka którego trochę porzuciliśmy gdy staliśmy się dorośli. Odnalezienie tego dziecka z umiejętnościami które nabyliśmy pozwala nam na pełne rozwinięcie skrzydeł.
Nigdy nie jest tak że znalezienie wewnętrznego dziecka samo w sobie jest idealnym rozwiązanie. Najpierw dorosłość i umiejętności, potem dziecko. Jak stajemy się dorosłym dzieckiem i nie decydujemy się na to żeby dorosnąć to potencjał który mamy zanika. On z nas wychodzi i tak, i tak czy tego chcemy czy nie.
Co należy robić
Dlatego jak jesteś dorosłym dzieckiem to zacznij interesować się tym żeby rozwinąć swój potencjał. Zacznij angażować się w rozwój swoich umiejętności zacznij interesować się tym żeby zdobyć zawód. Zrób to jak najszybciej! Im szybciej tym lepiej. Wybierz to czemu się poświęcisz bo będziesz musiał się poświęcić czy tego chcesz czy nie. A o wiele lepiej jest się poświęcić czemuś co jest twoim wyborem niż to co wybierze dla Ciebie życie.
Jak to się ładnie mówi. Wybierz swoje przejebane.
Jeśli chcesz poprawić jakość swojego życia w obszarze zdrowia ducha czy finansów to zapraszam cię na mojego newslettera gdzie co niedziela wysyłam super materiały jak poprawić jakość swojego życia w obszarze zdrowia ducha czy finansów. Zapisać się możesz na szkolawygrywania.pl/lista. Dzięki za oglądanie i do następnego. Cześć!