Cześć, Tu Szymon ze szkolawygrywania.pl Popraw jakość życia Większość z odbiorców moich materiałów to osoby które starają się poprawić jakość swojego życia w różnych obszarach. Niezależnie od tego jak bardzo byśmy chcieli to wiąże się to z działaniem. A tak jak mówi stara już maksyma
„Nie popełnia błędów ten co nic nie robi” To zdarzy nam się popełnić jakieś błędy w naszych działaniach. Czasem nam coś nie wyjdzie albo zdarzy się że będziemy mieli gorszy dzień i nawalimy w jakiś sposób.

Nie ma znaczenia jak super fundamenty postawisz. Niezależnie od tego jak mocny psychicznie jesteś. Zawsze pojawią się porażki, błędy i niepowodzenia. No i to jak sobie z nimi poradzisz to jest kluczowa kwestia w odnoszeniu sukcesu w jakiejkolwiek dziedzinie.

Po porażkach innych ludzi staramy się ich pocieszać i podnosić na duchu. Jednak jeśli chodzi o motywowanie siebie to nasze podejście jest inne. Z jakiegoś nieznanego mi powodu myślimy że bycie szorstcy wobec siebie jest najlepszą drogą do osiągania sukcesów. I to jest problem. Ponieważ zbyt duża samokrytyka nie tylko sprawia że czujemy się źle. Często też sprawia że wcale nie osiągamy jakichkolwiek celów.

Samo-współczucie

Idąc prostą logiką. Skoro samokrytyka jest do niczego to trzeba się samo-wychwalać. Ale jak siebie wychwalać jak nie wychodzi? Okazuje się że można trenować samo-współczucie. Jest taka pani dr. Kristin Neff która jest profesorem na Uniwersytecie Teksańskim w Austin. Ona wymyśliła „samo-współczucie” jako metodę na samokrytykę. Według niej samo-współczucie to okazywanie współczucia samemu sobie w przypadkach postrzeganej nieadekwatności, porażki lub ogólnego cierpienia.

Zamiast siebie atakować i niszczyć za to że nie wychodzi to Pani doktor proponuje samo-zrozumienie i współczucie. Bo kto powiedział że musisz być idealny?

No i według pani doktor samo-współczucie składa się z trzech elementów

• Mindfullness (czyli utrzymywanie bolesnych myśli i uczuć w uważnej świadomości, zamiast unikania ich lub nadmiernej identyfikacji z nimi)
• Bycie tylko człowiekiem (Postrzeganie własnej omylności jako części większej kondycji ludzkiej, a nie osobistych niedociągnięć)
• Życzliwość wobec siebie

Badania wymieniają szereg różnych plusów które daje praktykowanie samo-współczucia w przypadku porażki. Poza lepszym radzeniem sobie z tym że nie wychodzi wyróżnia się:

• Mniejszy niepokój i drastyczne zmniejszenie możliwości popadnięcia w depresję
• Zwiększona produktywność
• Zwiększona kreatywność
• Zwiększona samokontrola(szczególnie nad nałogami – robiono badanie nad palaczami – to działa)
• Lepsze relacje (współczujący wobec siebie partnerzy są opisywani przez swoich partnerów jako bardziej emocjonalnie związani i akceptujący oraz mniej oderwani, kontrolujący i agresywni niż ci, którym brakuje współczucia wobec siebie)

Więc jak widać samokrytyka nie sprawia że mamy lepszą samokontrolę. A wręcz przeciwnie.

Praktyka samo-współczucia

U wielu ludzi sama świadomość tego że samo-współczucie jest długodystansowo korzystne jest wystarczającym argumentem i sposobem na jej praktykowanie. Jednak są też ludzie co potrzebują więcej sposobów. I dla tych jest ten fragment.

Tak jak wspomniałem wcześniej na samo-współczucie składają się trzy elementy:

• Mindfullness
• Bycie tylko człowiekiem
• Życzliwość wobec siebie.

Do praktykowania samo-współczucia polecam powtarzanie zwykłych mantr w głowie w sytuacji porażki. Polecam sobie wybrać parę zdań, zatrzymać się i je powtarzać w skupieniu.

Mindfullness

• To jest moment kiedy cierpię
• To uczucie jest bolesne
• To bolało
• Tutaj jest ciężko

Bycie tylko człowiekiem

• Cierpienie to część życia
• Inni ludzie też mają takie problemy
• Nie jestem w tym sam
• Każdy czuje się tak w jakimś momencie swojego życia

Życzliwość wobec siebie

• Może powinienem być bardziej łagodny wobec siebie
• Chyba postawiłem zbyt wysokie oczekiwania
• Może powinienem dać sobie więcej wsparcia

To są tylko propozycje mantr. Polecam samemu utworzyć sobie mantry. Będzie to o wiele lepiej działać

I to by było na tyle. Pamiętaj o samo-współczuciu w momencie gdy sam po siebie jedziesz ale pamiętaj też o tym że na szkolawygrywania.pl/lista możesz się zapisać do mojego newslettera i otrzymywać co niedziela kolejne ciekawe maile z kolejnymi ciekawymi materiałami jak poprawić jakość swojego życia w obszarze zdrowia, ducha czy finansów. Dzięki za oglądanie i do następnego. Cześć!