Cześć,
Ja jestem Szymon i witam cię na kanale szkoła wygrywania. Popraw jakość życia. W dzisiejszym odcinku porozmawiamy o tym jak w szybki łatwy i przyjemny sposób poprawić swoje zdolności komunikacyjne kilkukrotnie za pomocą zwykłych i prostych zasad.
Zapraszam do oglądania
Zanim zaczniemy to zachęcam gorąco Cię do zostawienia coś po sobie. Może to być like, sub, komentarz. Możesz wpisać się na moją listę mailową gdzie na start daję fajne ebooki -> linki w opisie. Chodzi mi o to żeby algorytm mnie trochę wyboostował w górę bo liczba odbiorców mocno motywuje do cięższej pracy a jak odbiorców nie ma to się robić nie chce.
Proste, prawda?
Wiec nie czekaj tylko zatrzymaj film i kliknij tam gdzie trzeba.
Dobra to tyle z mojej prośby. Wracając do tematu filmu:
- Po pierwsze. Zatrzymaj się czasem w rozmowie. Zrób specjalną pauzę zanim odpowiesz.
Zrób sobie takie ćwiczenie. Zacznij obserwować jak rozmawiają inni. Często nieświadomie wchodzą sobie w słowo. Wygląda to mniej więcej tak:
Ktoś coś mówi mówi mówi i nie zdąży skończyć i druga osoba a ja a ja ja… i swoja kwestia. Ludzie się licytują i to wygląda czasami wręcz jakby się kłócili.
Dlatego co ty masz robić?
Zatrzymaj się i daj osobie skończyć. Nawet jak skończy gadać to daj jej krótką pauzę. Może będzie chciała coś jeszcze dopowiedzieć. Co robisz taką techniką? Taką techniką
- Pozwalasz osobie dalej gadać i nie wtrącasz się
- Pokazujesz że jesteś zainteresowany tym co dana osoba mówi
- Dajesz sobie możliwość dobrze zrozumieć taką osobę
Jak tą osobę dobrze zrozumiesz to znaczy nie mniej nie więcej tylko to że poprawiłeś swoje umiejętności komunikacyjne.
2. Pytaj o doprecyzowanie nie zakładaj że tą osobę w 100% rozumiesz. Parafrazuj co ta osoba powiedziała. Pokaż zainteresowanie tą osobą.
To jest bardzo ważna rzecz. Dana osoba ci coś tłumaczy. Ty sobie to wyobrażasz i wydaje ci się że to dobrze rozumiesz tej osobie też się wydaje że ją dobrze rozumiesz.
I czy nam dobrze wydaje się że rozumiemy daną osobę? To zależy. Ale jak to zależy to znaczy że zdarzają się sytuacje że tej osoby nie zrozumiemy tak jak potrzeba.
Czy można to ryzyko niezrozumienia zminimalizować? Otóż taak. Można parafrazować co ta osoba powiedziała i zapytać się czy ta osobę dobrze zrozumieliśmy. Jak to robić?
Osoba mówi rzecz XYZ. A my jej odpowiadamy. Czyli jeśli dobrze cię rozumiem to chodzi ci o to że i mówimy to co rozumiemy co dana osoba nam powiedziała.
I wtedy taka osoba albo nas poprawi albo nam potwierdzi że dobrze rozumiemy. Piękna sprawa.
3. Naucz się słuchać (słuchanie buduje zaufanie)
Kolejny punkt to nauka słuchania. Ten punkt powinien być na samym początku w sumie. Umiejętność słuchania to najważniejsza rzecz w komunikacji. Nie ma rzeczy ważniejszej. Jest to rzecz kluczowa. Jak dobrze słuchasz to jakość komunikacji wzrasta kilkukrotnie.
Jak dobrze słuchać?
- Słuchaj uważnie
Zwróć uwagę na rozmówcę. Patrz prosto na niego. Odłóż wszystkie dystrakcyjne myśli na bok. Nie szukaj odpowiedzi podczas gdy osoba mówi. Olewaj to co się dzieje dokoła danej osoby. Obserwuj mowę ciała danej osoby.
- Pokaż danej osobie że słuchasz
Kiwaj głową, mów coś w stylu yhym itd. Jak coś dana osoba mówi to reaguj mimiką twarzy. Zadbaj o to żeby mieć otwartą mowę ciała. Namawiaj rozmówcę do kontynuowania.
- Zadawaj pytania uszczegóławiające
Jak jakiś aspekt cię zaciekawi to o niego dopytaj. Parafrazuj to co dana osoba powiedziała(czyli to co mówiłem wcześniej). Podsumowuj to co dana osoba powiedziała.
- Nie przeszkadzaj danej osobie w wypowiedzi.
Nie przerywaj jej, daj jej skończyć. Nie niszcz jej wypowiedzi nawet wtedy gdy w 100% się z tą osobą nie zgadzasz i chcesz zasypać ją argumentami. Zachowaj cierpliwość.
- Jak już odpowiadasz to odpowiadaj z szacunkiem i miło. Przemyśl to co chcesz powiedzieć aby nie urazić danej osoby.
4. Unikaj rozmów gdzie ludzie wpadają w puapkę emocji
Naucz się rozmawiać w rozmowach gdzie stawka jest bardzo wysoka. Podczas dnia mamy wiele rozmów i praktycznie każda z nich ma sytuację gdzie atmosfera może się podgrzać do czerwoności. Każdy z nas przynajmniej raz w życiu miał taką sytuację gdzie chciał komuś zwrócić na coś delikatnie uwagę a ta osoba się uniosła i zaczęła się wydzierać. Potem ty zacząłeś się wydzierać i z konstruktywnej rozmowy nici.
Dlatego jeśli chcesz poprawić swoje umiejętności komunikacyjne to musisz nauczyć się takich emocjonalnych sytuacji unikać. Jak tego uniknąć? Są na to trzy ważne zasady do zapamiętania:
- Jak rozmawiasz to skup się na celu jaki masz do osiągnięcia abyś nie zareagował emocjonalnie
- Twórz bezpieczne środowisko do rozmowy dbając o to żeby druga strona rozmowy wiedziała że dbasz o ich opinie
- Używaj metody FHOND (to mój akronim od Fakty, Historia, Opcje, Niepewność, Druga osoba) aby rozwiązywać konflikty
A ta metoda składa się do 4 kroków
- Daj fakty. Jak rozmawiasz o czymś ryzykownym to powiedz o faktach.
- Opowiedz historię Zapytaj o opcje. Pozwól żeby rozmówca powiedział historię
- Bądź niepewny. Pamiętaj że twoje reakcje nie są faktami tylko emocjami
- Pozwól drugiej osobie na to żeby podzieliła się swoim punktem widzenia
Jak to zrobić w rzeczywistości?
przejdźmy do przykładu.
Załóżmy że mieszkamy ze współlokatorem który nie lubi za często sprzątać. Wiemy że jak zwrócimy mu uwagę to skończy się to tylko kłótnią. Dlatego musimy w jakiś miły łatwy i przyjemny sposób z tą osobą porozmawiać.
Jakie mamy opcję.
- Pierwsza rzecz to nasz cel. Chcemy żeby nasz współlokator częściej sprzątał.
- Wybierzmy bezpieczne środowisko do rozmowy. Np. spotkanie w kuchni w mieszkaniu
- I zastosujmy metodę FHOND
- Fakty -> Cześć, kurde te naczynia leżą niepozmywane od 5 dni.
- Historia -> Trochę mnie to denerwuje w momencie gdy chcę sobie ugotować makaron a wszystkie małe garnki są ubrudzone.
- Niepewność -> Coś się stało? Jakieś problemy w pracy że nie masz czasu sprzątać po posiłkach?
Nasz kolega nam odpowiada na pewno coś w stylu. „Aaa przepraszam nie miałem czasu w tym tygodniu bo w pracy ciężko bla bla bla…”
To my wracamy znowu do faktów.
Tydzień temu też tak leżały naczynia, dwa tygodnie temu też. Czy masz jakiś pomysł na to żebyśmy nie mieli problemów z brudnymi naczyniami? Może ustalmy jakieś dyżury?
Chodzi o to żebyśmy skupiali się na rozwiązaniu i nie atakowali tej osoby bezpośrednio. Oczywiście wiemy że nasz współlokator jest leniem i nie chce mu się sprzątać ale jak mu to powiemy to jedyne co ta osoba zrobi to się obrazi a naszym celem nie jest obraza drugiej osoby.
I to by było na tyle jeśli chodzi o ten film. Standardowo zapraszam na…