youtube

Zbuduj swoją odporność psychiczną

Posted by admin

Jak to jest że jedna osoba może wytrzymać kilka jeśli nie kilkanaście kryzysów a czasem kilka kryzysów jednocześnie a druga osoba totalnie upada psychicznie przy najmniejszym nieszczęściu?

Takie pytanie zawsze jest wstępniakiem do odkrycia tego że jest coś takiego jak odporność psychiczna. Jeśli otworzyłeś ten podcast z myślą „Ha! Wyexpię sobie odporność psychiczną do takiego poziomu że nic mnie nie złamie!” to radzę ci zatrzymać to nagranie i wyjść. Nie ma osoby której nie da się nie złamać.

Oczywiście jest coś takiego jak paradoks Stockdalea  czyli admirała floty Amerykańskiej który przez 7 lat przetrwał najgorsze tortury jako jeniec wojenny wojny wietnamskiej. I jest to narzędzie które można wykorzystać w dobie kryzysu. Jednak i tak i tak nie zmienia to mojego zdania że każdy człowiek może się poskładać psychicznie. O paradoksie pogadamy jeszcze w późniejszym etapie podcastu więc jak jesteś ciekawy to słuchaj dalej.

Badania pokazują że odporność psychiczna to nie jest coś takiego że dana osoba jest odporna psychicznie zawsze i wszędzie niezależnie od tego co się wydarzy. Skoro tak jest to czy odporności psychicznej nie ma? Oczywiście że jest. Tylko trzeba ją odpowiednio zdefiniować.

Odporność psychiczna to umiejętność mobilizacji swoich wewnętrznych zasobów(psychicznych, społecznych, duchowych) aby stawić czoła trudnym okresom w życiu i wyjść z nich silniejszym, mądrzejszym i zdolniejszym.

Po tej definicji możesz stwierdzić że nic tylko doświadczać kryzysów w swoim życiu.

Jednak to nie jest tak do końca. Bo każdy kryzys wystawia rachunek i trzeba ponieść koszty takiej mobilizacji. Koszty mogą być różne ale zawsze jakieś są.

Ja jestem Szymon ze szkolawygrywania.pl a to jest podcast „Popraw jakość życia” gdzie opowiadam o tym co robić aby życie było prostsze, łatwiejsze i przyjemniejsze dzięki stawaniu się silniejszym. A w tym odcinku podcastu dowiesz się jak budować swoją odporność psychiczną aby trudniej było ciebie poskładać. Zapraszam do odsłuchu

Na odporność psychiczną nie ma wpływu genetyka. Na odporność psychiczną nie ma wpływu zasób twojego portfela. Na odporność psychiczną nie ma wpływu dzieciństwo. No dobra tu kłamię. Na odporność psychiczną ma wpływ styl twojego myślenia. Czyli sposób w jaki patrzysz na otaczający się świat i na to jak interpretujesz pewne wydarzenia. A ten styl myślenia bardzo często jest tworzony w dzieciństwie.

Wiele rzeczy się nam w życiu przydarza. Rzeczy na które nie mamy wpływu. Ale jest coś na co mamy wpływ. Mamy wpływ na naszą postawę i podejście do tego co nam się przydarza. Możesz do tego podejść na wiele sposobów.

Możesz pójść w używki, możesz schować głowę w piasek, możesz się poddać, nic nie robić i czekać nie wiadomo na co, narzekać na swoją sytuację do kogokolwiek kto chce tego słuchać itd. Możesz też zareagować wieloma emocjami np. złością, agresją, rozpaczą albo możesz zawziąć się i wykazywać się olbrzymią determinacją do działania.

I nie myśl że jak widzisz kogoś kto reaguje determinacją dobrze sobie radzi z kryzysami. To co widzisz to tylko kawałek procesu, chwila. A długoterminowo nie oznacza to że takie zachowanie sprawia że dana osoba wychodzi z tego silniejsza. Widziałem wielu ludzi w ciężkich kryzysach i jak miałbym obstawiać swój majątek na to kto z tego wyjdzie silniejszy to teraz byłbym bankrutem. Nie da się tego dobrze stwierdzić patrząc z boku.

Kolejnym kiepskim pomysłem jest myślenie że im więcej przetrwasz to staniesz się silniejszym. Nie zawsze tak jest. Odbudowa czasem bardzo długa i czasochłonna. A czasami jest wręcz niemożliwa. Aby ci pokazać to bardziej obrazowo dajmy przykład. Przykładem niech będzie ciężka choroba.

Ludzie lubią mówić co nas nie zabije to nas wzmocni. Ciężkie przejście chemioterapii gdzie mięśnie przestają pracować nie sprawią nagle że będziesz silniejszy. Będziesz słabszy i będziesz musiał dłuuugo ćwiczyć aby odzyskać siłę. Nie nadbudować. Odzyskać.

Kolejny przykład to PTSD czyli zespół stresu pourazowego. Najczęściej spotykany u żołnierzy na wojnie lub ludzi którzy doświadczyli traumatycznego przeżycia. Ci ludzie bardzo często mają problemy psychiczne do końca życia.

Ciężkie przeżycia i kryzysy w życiu mają to do siebie że zmieniają nas i nasze postrzeganie świata. Bardzo dobrze to widać to w czterech miejscach:

– Zmienia się obraz ciebie który masz w sobie. Kryzysowe sytuacje sprawiają że odkrywasz siebie na nowo i zmieniasz swój obraz siebie czy szeroko rozumiane zdanie o sobie.

– Zmienia się natura twoich relacji z innymi. W obliczu ciężkiego kryzysu z łatwością odkrywasz kto jest kim w twoim życiu co często jest zaskakujące ale przede wszystkim jest pouczające.

– Zmieniają się twoje priorytety w życiu. Nabierasz nowych perspektyw na wszystko. Sprawia to że niektóre rzeczy o których myślałeś że są ważne stają się mniej ważne i często postanawiasz usunąć niechciane elementy ze swojego życia. Bo po co tracić swój cenny czas na niepotrzebne rzeczy.

– Zmienia się twoje życie. Życie po kryzysie nie jest już takie samo jak wcześniej.

Mając to wszystko na uwadze czyli to że każdy podchodzi do kryzysu inaczej oraz to że nie ma idealnej metody na radzenie sobie z kryzysem. Nie myśl o odporności psychicznej jako o konkretnej umiejętności którą można wytrenować wykonując konkretny zestaw ćwiczeń. Tutaj musisz do tego podejść w ekstremalnie indywidualny sposób. Jak już sobie to wyjaśniliśmy to przejdźmy do mięsa tego podcastu czyli do tego po co to sobie odpaliłeś.

Wyróżniamy szereg cech na które składa się odporność psychiczna. Przejdźmy przez nie. Polecam Ci wziąć kartkę papieru i notować które cechy są do poprawy abyś nad nimi zaczął pracować.

Umiejętność nienarzekania powstrzymywania frustracji

Jest to zdolność do wytrzymania bez narzekania i frustracji w czasach gdy jest ciężko. Ludzie którzy narzekają się samosięnakręcają i zaczynają wierzyć w swoje opowieści jak mocno cierpią. A często jest tak że narzekanie koloryzuje świat na czarno.

Umiejętność nabierania perspektywy

Osoba odporna psychicznie nie wyciąga pochopnych, katastroficznych wniosków w obliczu trudności. Zamiast tego ocenia zastaną sytuację w spokojny i wyważony sposób który pozwala zobaczyć daną sytuację z każdej strony biorąc pod uwagę różne aspekty tego co się wydarzyło. Przykładowo Pozwala to spojrzeć na sytuację z perspektywy tego na co się miało wpływ a na co się tego wpływu nie miało. A potem można spokojnie przejść do znanej sytuacji „Nie denerwuj się na to na co nie masz wpływu”.

Samoakceptacja

Akceptowanie siebie takim jakim się jest zamiast obwiniania siebie i swojej reakcji na nieszczęście. Wiesz że jesteś jaki jesteś i potrzebujesz tego czasu dla siebie aby ruszyć do przodu zamiast posiadania przed sobą obrazu osoby która jest niezniszczalna niczym terminator i idzie do przodu niezależnie co się dzieje i każde odchylenie od tego obrazu to okazja do niszczenia siebie. Przykładowo nie samobiczujesz się za to że przez jakiś czas musiałeś się nad sobą poużalać zamiast natychmiastowego ruszenia do działania i rozwiązywania nastanych problemów.

Zdolność do adaptacji

Czyli umiejętność elastycznego myślenia i działania w obliczu zmieniającej się i trudnej sytuacji.

Wsparcie od innych

Osoba silna psychicznie potrafi poprosić o pomoc ALE też potrafi tą pomoc przyjąć. Odporności psychicznej nie buduje się w izolacji od świata zewnętrznego. Pozytywne relacje z innymi są kluczowym czynnikiem ochrony przed nieszczęściem w trudnych czasach. Często jest tak że jak ktoś z zewnątrz Ci nie pomoże to nigdy nie rozwiążesz swoich problemów.

Kontrola emocjonalna

Umiejętność regulowania swoich emocji i zachowań po to aby być skupiony i dobrze działać w stresie to coś co jest kluczowe w odporności psychicznej. Musisz umieć zarządzać swoimi emocjami. Najlepiej tutaj sprawdza się szeroko rozumiane obserwowanie myśli, medytacja czy szeroko rozumiany mindfullness. O tym można stworzyć osobny program. Jak chcecie abym o tym opowiedział to napiszcie w komentarzu.

Balans pomiędzy celami

Czyli zachowywanie odpowiednich proporcji pomiędzy celami krótko i długoterminowymi aby nie skupiać się za bardzo na gaszeniu pożarów a też poświęcać swoją uwagę na dalszej przyszłości.

Ciekawość

Osoba ciekawa nie jest przestraszona. W momencie gdy masz w sobie realną ciekawość to automatycznie tracisz strach a zaczynasz się zastanawiać co się wydarzy itd. Buduj w sobie nawyk ciekawości. Bądź ciekawy swojej reakcji, reakcji swojego ciała i ciekawy całego świata a będziesz silniejszy psychicznie.

Wiara w siebie

Czyli rozumienie że jesteś w stanie wziąć życie w swoje ręce i działać. Jesteś w stanie nadać swojemu życiu odpowiedni kierunek. Wiara w siebie jest mocno powiązana z samokontrolą czy to emocjonalną czy balansem pomiędzy celami.

Umiejętność selekcji

Czyli zdolność do wybierania zadań i czynności które są wartościowe. Osoba z tą umiejętnością potrafi wybierać te zadania w taki sposób że zadania bezwartościowe, te które głównie zabierają czas a nie pchają celów do przodu mają mniejszy priorytet lub nie są wcale robione.

Humor

Czyli umiejętność znalezienia uśmiechu i poprawy nastroju w ciężkich czasach. Nie branie wszystkiego do siebie z pełną powagą.

Umiejętność rozwiązywania problemów

Czyli zdolność do identyfikacji i usuwania blokad i problemów które nie pozwalają na popychanie tematów do przodu.

No i to by było na tyle. Powtarzam zbiorczo cechy które trzeba mieć silne aby być odpornym psychicznie

– Umiejętność nienarzekania powstrzymywania frustracji

– Umiejętność nabierania perspektywy

– Samoakceptacja

– Zdolność do adaptacji

– Wsparcie od innych

– Kontrola emocjonalna

– Balans pomiędzy celami

– Ciekawość

– Wiara w siebie

– Umiejętność selekcji

– Humor

– Umiejętność rozwiązywania problemów

Te cechy musisz rozwijać aby być odpornym psychicznie. Nie da się jednoznacznie stwierdzić która cecha jest najważniejsza. Nie ma też idealnego balansu między nimi. Najlepiej jest poznać te cechy i w ramach ich poznawania czujesz w głębi siebie która cecha jest do poprawy. Dlatego polecałem zrobić to z kartką papieru. Jak tego nie zrobiłeś to cofnij nagranie i powtórz z kartką.

Jednak same cechy to tylko cechy do cech trzeba dołożyć nastawienie psychiczne. I tu nadchodzi wielkimi krokami paradoks Stocdalea o którym wspominałem wcześniej.

James Stockdale admirał floty amerykańskiej został pojmany przez Witnamczyków i więziony przez prawie 8 lat. Poza nim więzionych było wielu innych żołnierzy. Niestety niewielu udało się przeżyć. Gdy spytano admirała co byo kluczem jego przetrwania to odpowiedział.

„Nie wolno mylić wiary, że uda się na końcu zwyciężyć, której nigdy nie można utracić – z umiejętnością stawienia czoła nawet najbardziej brutalnym faktom otaczającej Cię rzeczywistości, jakiekolwiek by one nie były”.

Samo to zdanie jest skomplikowane do zrozumienia więc przenieśmy temat z polskiego na nasze. Trzeba ciągle wierzyć w to że uda się zwyciężyć ale nie wolno myśleć że będzie łatwo i przyjemnie. Trzeba myśleć w stylu że będzie ciężko ale wyjdę z tego zwycięsko.

Stockdale zaczytywał się w stoicyźmie i w stoikach. Wielu ludzi nadaje temu największe znaczenie. Co jest błędem. Trzeba być optymistą ale nie wolno tracić kontaktu z rzeczywistością. Trzeba być świadomym tego co się dzieje tu i teraz bo optymizm nie polega na oszukiwaniu samego siebie.

Sam admirał stwierdził że najszybciej umierali optymiści. Mogłoby się wydawać, że to właśnie optymiści powinni przetrwać. Jednak przez ich nastawienie, ostatecznie umierali.

Wyznaczali sobie termin, do kiedy chcą wyjść na wolność, a gdy ten termin mijał, wyznaczali kolejny. Mówili: „Wyjdziemy przed Świętami”. Jednak Święta przychodziły i odchodziły. Rok po roku. W końcu optymiści tracili nadzieję i wolę walki. Mieli już dosyć. Woleli wybrać śmierć

W momencie gdy inni więźniowie mówili „Wyjdziemy na Święta” – to on powtarzał: „Nie, nie wyjdziemy na święta. Musicie to w końcu zrozumieć”. To wygląda na pesymistyczne podejście, ale na tym właśnie polega paradoks.

Stockdale wygląda na pesymistę, ale ostatecznie jest optymistą. Ma wiarę w to, że wyjdzie na wolność, ale patrząc na obecne okoliczności wie, że to nie nastąpi jeszcze teraz. Nie ma więc sensu samemu się okłamywać i wyznaczać konkretnego terminu. Bo gdy termin minie – pozostanie tylko rozczarowanie. A zbyt wiele rozczarowań prowadzi do wypalenia resztek nadziei i w rezultacie do śmierci.

Trzeba sobie tak tłumaczyć rzeczywistość, aby przetrwać to co najgorsze. Nieważne jak długo będziemy się zmagać z niepowodzeniem, bo W KOŃCU i tak nam się uda. I to jest odpowiednie nastawienie.

Nastawienie w stylu niezależnie co się wydarzy to ja zrobię to co trzeba żeby przetrwać ten gorszy czas.

Podsumowując

Odpowiednie cechy i nastawienie pomogą ci wzmocnić odporność psychiczną. Nie ma idealnego zachowania które odporność psychiczną zbuduje. ALE jest dobre nastawienie i zestaw cech. I tego warto się trzymać.

Na koniec odpowiedzmy sobie na pytanie czym odporność psychiczna nie jest. Jakich zdań nie warto sobie powtarzać.

  1. To nie moja wina! Jestem ofiarą nieszczęścia! Nie powinno tak być!

Takie myślenie sprawia że nie bierzesz odpowiedzialności za swoje życie i obwiniasz innych(w tym np. los który jest pechowy) co prowadzi do tego że marudzisz, stękasz a nie bierzesz się za konstruktywne działanie.

Mówiąc takie słowa stawiasz się w roli osoby która czuje się bezradna. A bezradność nie jest faktem. Jest sposobem w jaki postrzegasz świat i mówiąc takie słowa(czy to do siebie czy do innych) tą bezradność w sobie budujesz.

Dodatkowym aspektem jest fakt że myśląc w ten sposób zawężasz swoje myślenie. Nie widzisz odpowiednich perspektyw i nie działasz w odpowiednim kierunku. Nawet jeśli problem nie został sprowokowany z twojej winy to problem do rozwiązania dalej należy do Ciebie niezależnie od tego czy ty masz zamiar brać w nim udziału czy nie.

Przykładowo

Jak uczestniczysz w wypadku drogowym. Nie z twojej winy uderzyła w Ciebie ciężarówka i auto zaczęło się palić. Czy z tego powodu że wypadek nie jest z Twojej winy to nie uciekniesz z palącego się samochodu? Czy raczej uciekniesz z samochodu pomimo tego że to nie była twoja wina.

  • Nigdy sobie z tym nie poradzę

To „tym” może być wszystkim. Jakimś nieszczęśliwym dzieciństwem, jakąś stresową sytuacją gdzie dana osoba wierzy że ten epizod zniszczył czyjeś życie, poczucie bezpieczeństwa itd. Taka osoba wierzy że to „Tym” jest głównym niszczycielem dobrej zabawy i jak tego by nie było to wszystko by było pięknie, łatwo i przyjemnie.

Jest to błędne podejście. Każde doświadczenie może sprawić że ktoś się rozpadnie psychicznie na kawałki. Każde doświadczenie może sprawić że się załamiesz i nie będziesz wiedział co dalej. Ale to rozpadnięcie się na kawałki, to załamanie jest częścią budowania w sobie odporności psychicznej. Po rozpadnięciu się na kawałki należy poskładać się na nowo i stać się silniejszym. Poskładać się na nowo można w nowy sposób nie musi to być w taki sposób jak było. Lepiej jest poskładać się w nowy sposób w sposób uwzględniający to co się wydarzyło. Zawsze lepiej jest budować coś na podstawie wiedzy i na podstawie poprzednich doświadczeń niż budować ciągle tak samo nie uwzględniając tego co pokazało życie.

  • Jestem do niczego

Taki obraz siebie jest turbo wygodny, buduje strefę komfortu w której taki osobnik wygodnie się rozsiada i nie próbuje niczego zmieniać. Każda, minimalna porażka z automatu sprawia że taka osoba rozkłada się na łopatki i przechodzi przez minizałamanie. Jeśli jesteś taką osobą to teraz wyraźnie słuchaj. Obraz siebie, ocena siebie jest ważny przy odporności psychicznej. ALE on nie jest wykuty w skale. To nie jest tak że jak wydałeś na siebie werdykt to już nic nie da się z tym zrobić i jest pozamiatane. Jest w 100% odwrotnie. Twój obraz siebie i to co o sobie myślisz da się zmienić.  O wiele łatwiej Ci się wydaje.

A w jaki sposób? Poprzez działanie. I teraz najważniejsze. To co o sobie myślisz nie ma żadnego wpływu na to co robisz. To że uważasz siebie za chodzącą porażkę nie ma wpływu na to czy pracujesz nad danym zadaniem czy nie. Jedyne co musisz zrobić to całkowicie się odciąć od swoich myśli i działać pomimo tego co o sobie myślisz. Z czasem gdy przyjdą wyniki twojej pracy, zaczniesz zauważać że wcale nie jest tak źle.

Przykładowo.

Wow schudłem 5kg. Może jednak nie jest tak źle ze mną. Mogę spokojnie schudnąć i nie jestem skazany na nadwagę.

  • Dlaczego ja?!

Ten punkt od razu mi się skojarzył z tym śmiesznym paradokumentem ale tu nie chodzi mi o niego. Chodzi mi o sposób myślenia w stylu „To nie powinno mi się przydażyć! Nie zasługuję na takie traktowanie przez los! Nie zrobiłem niczego złego! Itd.” Myślenie w takich kategoriach nie da żadnej pomocnej informacji w kontekście rozwiązywania problemu czy w kontekście budowania odporności psychicznej. Żadnej.

Dajmy sobie chwilę i zastanówmy się nad odpowiedzią na to pytanie. Jaka odpowiedź byłaby dla Ciebie satysfakcjonująca? Świat jest przeważnie okrutnie bezwzględnym miejscem i nie odróżnia tego czy ktoś na coś zasługuje czy nie. Nie pytasz się „Dlaczego ja?” gdy świat jest sprawiedliwy. Dlaczego więc pytasz się gdy świat jest niesprawiedliwy a wszyscy dobrze wiemy że świat czasami nie jest sprawiedliwy.

Poszukiwanie odpowiedzi na to pytanie nie da ci ulgi od cierpienia i nie da ci odporności psychicznej na przyszłość. Zamiast tak myśleć lepiej jest zadać sobie odwrotne pytanie czyli „Dlaczego nie ja?”. To pytanie ma w sobie przykrą prawdę.  Ta prawda to fakt że nie ma osoby niewrażliwej i odpornej na tragedie które się dzieją na tym świecie.

Za każdym razem gdy zadajesz sobie to pytanie to wszechświat ma dla Ciebie tylko jedną odpowiedź. Zapytasz „Dlaczego ja?” a wszechświat odpowie „A czemu nie?”.

Twoje skupienie powinno być przekierowane na opcje i rozwiązania jakie masz aby poradzić sobie z zaistniałym problemem a nie na to dlaczego coś się przydażyło. Jeśli mogło się zdarzyć to się zdarzyło. Nie ma tu jakiś większych filozofii.

  • To nie powinno się wydarzyć

Zaprzeczanie rzeczywistości nie sprawi że dana rzecz zniknie. Myślenie w takim stylu pokazuje tylko frustrację danej osoby która w wielu przypadkach jest zrozumiała. Jednak tak samo jak w przypadku „Dlaczego ja” mamy tą samą odpowiedź. Skoro coś się wydarzyło to znaczy że to mogło się wydarzyć i się wydarzyło. Wszystkie warunki do tego żeby coś się wydarzyło zostały spełnione i mamy to co mamy.

I to by było na tyle jeśli chodzi o głupie zdania i odporność psychiczną. Wywal te zdania ze swojego słownika. Rozwijaj wymienione cechy i działaj. Bo nic tak nie działa jak działanie. Dzięki za to że jesteś. Zachęcam do łapek, komentarzy itd. bo algorytm jest bezlitosny i do następnego. Cześć!

Related Post

Odebrałeś już prezent?

Zapisz się na moją listę mailową i odbierz ebooka "3 sposoby na lenistwo"

Uzupełnienie powyższego pola stanowi zgodę na otrzymywanie od Szkoły wygrywania newslettera zawierającego treści marketingowe. Zgodę można wycofać w każdym czasie. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania dokonanego przed jej wycofaniem.