youtube

Bogaty Ojciec Biedny Ojciec Robert Kiyosaki – [Główny Przekaz]

Posted by admin

Cześć, tu Szymon ze szkolawygrywania.pl Popraw jakość życia. Głupio mi się przyznać ale książka bogaty ojciec, biedny ojciec zawsze była przeze mnie omijana aż w końcu stwierdziłem że „Dobra, przeczytam”. I w sumie nie dowiedziałem się niczego nowego. Ale książka sama w sobie i wiedza jaką ona przekazuje jest ciekawa. Więc uważam że warto ją przeczytać i dlatego przedstawiam jej główny przekaz. Zapraszam do oglądania.

Kiyosaki miał w swoim życiu dwóch(oczywiście niebezpośrednio) ojców. Jeden to jego biologiczny ojciec a drugi to ojciec kolegi. Mieli one wspólne cechy i podobne podejście do życia jednak mieli inne podejście jeśli chodzi o pieniądze. I cała książka opiera się na tym że autor przedstawia perspektywę bogatego ojca oraz błędy w postrzeganiu pieniędzy przez biednego ojca. Przejdźmy przez nie.

Bogaci nie pracują dla pieniędzy

Pierwszy tytuł i od razu kontrowersja. Nie chodzi w tym tytule o to że bogaci nie pracują. Pracują i to ciężko(a przeważnie ciężej niż przeciętny Kowalski). Chodzi o to że oni nie pracują po to żeby dostać wypłatę i opłacić rachunki. Oni pracują i próbują zbudować system żeby ta wypłata pracowała dla nich. Po to żeby pieniądze które zarobiłeś przynosiły kolejne pieniądze i przez akumulację zbudowały wolność finansową.

Muszę dać komentarz bo trochę trzeba tą mapę mentalną uzupełnić.

Oczywiście piękna idea i schemat myślenia bardzo dobry. Jednak muszę skrytykować Kiyosakiego tutaj e. Nawet jak zarabiasz powiedzmy 20 tys zł i odłożysz z tego 5tys na aktywa to musisz pracować kilkanaście(a jeśli nie kilkadziesiąt) lat aby zbudować dobry majątek który da Ci wolność finansową. A mało kto ma super zdrowie na starość żeby cieszyć się z tych pieniędzy które odkładał całe życie.

Aby inwestować dobrze i mieć tą wolność finansową, potrzebna jest eksplozja zarobków. Czyli musisz gwałtownie zarobić dużo pieniędzy i potem je dobrze zainwestować aby pracowały na Ciebie. A w jaki sposób? Obecnie w Polsce jest kilka dróg:

  • zostanie gwiazdą (mało prawdopodobne bo takich Lewandowskich jest jeden na milion)
  • ryzykowne „inwestycje” (podobne prawdopodobieństwo do zostania gwiazdą)
  • własny, dochodowy, skalowalny biznes

Pewnie się domyślasz którą drogę polecam.

Podsumowując

Tak. Oczywiście. Niech pieniądze pracują dla Ciebie ale najpierw musisz zdobyć odpowiednią sumę pieniędzy aby ta praca stała się opłacalna.

Aktywa i pasywa

Aktywa i pasywa w normalnym świecie mają inną definicję niż kyiosaki sobie wymyślił. Ale przejdźmy do definicji takiej jaką autor wymyślił.

Aktywa – posiadanie tego sprawia że pojawiają się Ci nowe pieniądze do kieszeni.
Pasywa – posiadanie tego sprawia że znikają Ci pieniądze z kieszeni.

Kiyosaki uważa, że własne mieszkanie i samochód to pasywa, bo nie generują dodatnich przepływów pieniężnych. Ale mieszkanie na wynajem to już aktywo bo generuje dodatnie przepływy pieniężne.

Kiyosaki w momencie gdy tworzył tą książkę to była to kontrowersyjna opinia że najważniejsze to kupować aktywa czyli to co jest w stanie dać tobie dochód. Chcesz być bogaty? Koncentruj się na tym żeby posiadać aktywa które generują źródła dochodu. A pasywa elminuj do minimum.

Prowadź swoją firmę

I oczywiście nie musisz od razu rzucać etatu i zakładać firmy. Nie o to chodzi w tym rozdziale. Chodzi tu o to że każdy ale to każdy prowadzi swój biznes. Nawet pracując na etacie prowadzisz swój biznes. Praca na etacie to źródło dochodu dla twojego biznesu którym jesteś ty.

Buduj swój biznes obok tego co zarabiasz na etacie(czyli aktywa, firma itd) do czasu aż przewyższy to kwoty które zarabiasz na etacie. Potem stanie się to twoim głównym źródłem dochodu. Dodatkowe źródła dochodu budują wolność.

Jak widać firma czyli Ty nabiera nowego znaczenia

Pracuj by się rozwijać

Z tych wielu różnych koncepcji chcę jeszcze przybliżyć jedną z nich. A mianowicie chodzi o pracowanie by się uczyć. Biedny ojciec był bardzo mocno skupiony na tym aby zachować bezpieczeństwo pracy a bogaty ojciec został bogaty bo pracował by się uczyć.

Zacytujmy Kiyosakiego

Polecam młodym ludziom wybierać pracę gdzie więcej się nauczysz niż zarobisz. Patrz na to czego się nauczysz w danej pracy zanim zdecydujesz się na konkretny zawód i udział w wyścigu szczurów.

Młodszy programista na stażu zarobi 3000zł kierowca tira po zdobyciu prawa jazdy na dzień dobry zarobi 7000zł. Która praca jest lepsza?

W tej książce znajdziesz jeszcze informacje o podatkach, o słabościach które trzeba pokonywać oraz co robić. Po więcej odsyłam do książki oraz na moją listę mailową gdzie co niedziela wysyłam super materiały jak poprawić jakość swojego życia. Zapisać się możesz na szkolawygrywania.pl/lista

Related Post

Odebrałeś już prezent?

Zapisz się na moją listę mailową i odbierz ebooka "3 sposoby na lenistwo"

Uzupełnienie powyższego pola stanowi zgodę na otrzymywanie od Szkoły wygrywania newslettera zawierającego treści marketingowe. Zgodę można wycofać w każdym czasie. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania dokonanego przed jej wycofaniem.